piątek, 22 lutego 2013

Wspomnienia .


Jeśli chodzi o tytuł posta to chciałam powiedzieć że przeglądałam ostatnio swoje posty wakacyjne , skłoniły mnie do przeniesienia się do czasów kiedy było luźno i nic nie trzeba robić . To są czasy zajebistych wspomnień , niektóre muszę utrwalić na zawsze bo nie chce nikogo ani niczego zapomnieć , choć trudno będzie się żegnać z tym wszystkim , zastanawiałam się nawet nad zamknięciem bloga , bo skoro nie będzie tej ekipy co jest teraz to po co miałbym istnieć ten blog ? On po prostu jest o nich i o mnie , ale to nie to samo jednak , jeszcze się zastanowię . I znowu zaczęłam czytać kolejną książkę która zapowiada się dosyć fajnie , praktycznie jest w moim stylu i opowiada rzeczy dokładnie identycznych jak moje , tylko z małą oczywiście poprawką , drugą książkę w 100 % mogę już teraz wam polecić , jest nią książka Zimmermann&Zimmermann '' Całusy , kryzysy , wakacje '' jestem pewna że jest świetna , wszystkie książki z tej serii są zajebiste ,choć nie przeczytałam wszystkich , ale oczywiście zamierzam , wiem że każdemu się spodobają bo przyciągają jak magnez .



Najbardziej boli odejście osób które zapewniały,
że będą z nami w tych najgorszych chwilach.

 Dzisiejszy dzień zapowiadał się znakomicie , no ale jak zwykle w moim życiu zawsze ktoś musi go psuć, jak nie w szkole to w domu , męka . Dobrze że już weekend , dość szybko zleciał mi ten tydzień , jeszcze w poniedziałek czeka mnie starcie z całą klasą sportową , mamy razem lekcję niemieckiego , będzie na pewno duże zamieszanie  , pani chyba oszaleję , ale mnie to jakoś nie obchodzi . 
Najładniej uśmiechają się Ci, którzy cierpią.
Najpiękniejsze oczy mają Ci, którzy dużo płaczą.
Najlepiej słuchają Ci, których nikt nie słucha.
Najwięcej marzą Ci, którzy najwięcej stracili.
Najlepiej przytulają Ci, którzy za kimś tęsknią.


Chciałam jeszcze dzisiaj ponarzekać , ale nie ma mowy psuć sobie posta nie potrzebnymi słowami , pogoda coraz lepsza się robi , wreszcie słońce wychodzi , ale ma u mnie ma padać śnieg i to jeszcze w marcu ! Chce słońce , wreszcie nosić krótkie spodenki i słyszeć od nauczycieli że jestem niestosownie ubrana , moja kumpela stwierdziła że nam zazdroszczą , możliwe ale mam wyjebane . Dowiedziałam się też że będziemy musieli odrabiać w jakąś sobotę ,ale czeka mnie to dopiero w maju , do tego czasu może się sporo zdarzyć ,właśnie jeśli mowa o maju , ciekawe jak będą wyglądać majówki w tym roku . 

 

W ogóle nie wiem kto ma grać , marzyłabym żeby to była jakaś gwiazda zza granicy a nie polskie gówno , chociaż i tak nie zwracam na to szczególnej uwagi .Jestem zazwyczaj zajęta czymś innym , każdy raczej wie o co chodzi , chociaż w tym roku może być inaczej , nie planuje nic jak na razie , przecież mamy dopiero luty do maja daleko .





Zapamiętajcie:  Życie można przeżyć tylko na dwa sposoby: albo tak, jakby nic nie było cudem, albo tak, jakby cudem było wszystko.



                                                                                                                       Wasza PSK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz