Sorki , ale musiałam usunąć poprzednie posty , bo nadszedł kolejny etap w moim życiu :
Kiedy boli najbardziej ? Chyba dopiero wtedy, kiedy uświadamiasz sobie, że walka tak naprawdę już nic nie zmieni.Potrzebuję poduszki powietrznej, zanim zderzę się z ogromnym smutkiem idącym w
moją stronę. Mam tak wiele rzeczy, o które muszę zadbać. Trudno mi nawet upić się jak należy. Ale to nie tak , że unikam picia, może nie chcę być pozostawiona samej sobie. Czy po prostu chcę przykuć czyjąś uwagę swoją samotnością ? Samotność jest dla mnie tak oczywista.
Nie ma nikogo takiego kto by o mnie zadbał , pokochał . Wokół mnie tyle kochających się osób , a ja sama po środku nich . Czuje się jak na pustym oceanie , otacza mnie morze ludzi a i tak czuje samotność , to takie bezradne .
Daj mi miłość. tą jedną , tą twoją.
upadłam, bo nie miał mnie kto utrzymać gdy tego potrzebowałam.
Tak , nikt mnie nie wspierał w tych trudnych chwilach spędzonych tylko z poduszką , która wsysała moje łzy to tylko ona tak naprawdę wie co czuje do tej jednej osoby , poza moim zasięgiem . Tak mi brakuje jego i jego wzroku na mnie i w milczeniu spoglądaniu na siebie , ale gdy widzę go z nią , serce chce krzyczeć Kocham Cię lecz rozum podpowiada sieć cicho to i tak nic nie zmieni .
Ktoś
zapytał mnie kiedyś jaki jest sens w płakaniu Ja to wiem i bliskie mi
osoby też doskonale się na tym znają. I kto nigdy na prawdę nie płakał i
kto nigdy nie cierpiał, nie zrozumie, jak bardzo boli każda kolejna
łza. Jak z każdą łzą odpływa kawałeczek nadziei. I nikt nie zrozumie ile
znaczy każda rozmowa i jaką wagę mają poszczególne słowa, nikt kto nie
był na skraju przepaści i nie poczuł, że powoli spada Kto nie utracił
choć na chwilę poczucia godności, kto nie wie co to znaczy nienawidzieć
siebie i nikt kto patrząc w lustro nie miał uczucia, że patrzy na
złudzenie. Nie zrozumie nigdy, co to znaczy płakać i być smutnym. Żeby
to zrozumieć trzeba to poczuć. Tak wielu nie potrafi czuć.To tak bardzo boli .
Każdy pewnie się zastanawiał jaki jest sens w życiu , kiedy my tak nie kiedy bardzo cierpimy , to w ogóle po co żyć? Nie wiem , nie znam odpowiedzi na to pytanie , ale wiem jedno żyjemy po to by kogoś choć raz mocniej pokochać , po to by choć raz porządnie się zabawić do trupa , być może po to by przeżyć jakąś wspaniałą przygodę ;) Na 100% niektórzy mają wspaniałe plany związane z przyszłością , muszę ich niestety rozczarować , los zawsze ma inne plany , ja żyje tylko chwilą bo wiem że to się może nigdy nie powtórzyć i dlatego wam polecam to samo Żyjcie chwilą , i miejcie oczy szeroko otwarte , żeby nigdy nie umknęło nam to co budowaliśmy przez całe życie /.
Wasza PSK.
Każdy pewnie się zastanawiał jaki jest sens w życiu , kiedy my tak nie kiedy bardzo cierpimy , to w ogóle po co żyć? Nie wiem , nie znam odpowiedzi na to pytanie , ale wiem jedno żyjemy po to by kogoś choć raz mocniej pokochać , po to by choć raz porządnie się zabawić do trupa , być może po to by przeżyć jakąś wspaniałą przygodę ;) Na 100% niektórzy mają wspaniałe plany związane z przyszłością , muszę ich niestety rozczarować , los zawsze ma inne plany , ja żyje tylko chwilą bo wiem że to się może nigdy nie powtórzyć i dlatego wam polecam to samo Żyjcie chwilą , i miejcie oczy szeroko otwarte , żeby nigdy nie umknęło nam to co budowaliśmy przez całe życie /.
Wasza PSK.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz