środa, 15 maja 2013

Change your life!

Piękna dzisiaj pogoda , lecz i tak mnie nie pociesza . Wszystkie plany się walą  , najpierw wyjazd do babci bo cholerny kościół , bierzmowanie . Potem zostałam zaproszona na domówkę , podobno ma być zajebiście , ale to jest 31 maja a ja 1 czerwca zamierzałam jechać do Poznania , plany jeszcze mogą ulec zmianie bo podobno balu ma nie być więc sukienki bym nie kupowała . Wiem że to są takie małe drobnostki , ale to ma być impreza i to jeszcze najlepsza !!!!! Chciałam wybierać pomiędzy wyjazdem a domówką lecz to było by bez sensu , to może pójdę na domówkę i pojadę do Poznania ? Zapomniałam że kasę muszę mieć , może uda się to załatwić z rodzicami . A wy jak myślicie , co zrobiliscie by na moim miejcu ?


Zapomniałam ,że od poniedziałku muszę zacząć składać papiery do szkół . Ale zamiast się znowu stresować czytam sobie pewien tekst : 
Są takie dni kiedy wszystko cie drażni ,kiedy nic ci się nie chce , kiedy chciałbyś cofnąć się w czasie i naprawić swoje błędy , są dni kiedy coś ci przypomni twoje życiowe porażki , kiedy zastanawiasz się nad sensem życia , są dni kiedy odechciewa się żyć ,a nie możesz zawieść bliskich , są dni kiedy uświadamiasz sobie jakie życie jest do dupy ... to są dni kiedy musisz powstać i traktować przeszkody jako mobilizację w dążeniu do szczęścia i uczyć się na błędach innych i swoich !
To dobra motywacja , że mogę skończyć gorzej , że mogę być w większej dupie niż jestem teraz i że nie mam narzekać tylko brać się w garść . Dlatego akurat na koniec roku bierzcie się bo potem będzie za późno !

A teraz biorę się do lekcji , bo jednak trzeba się wziąść : )



Chciałabym aby z miłością było jak z siatkówką - gdy ktoś krzyczy '' MOJA '' reszta się odsuwa 
               Wasza PSK 

3 komentarze:

  1. u mnie to samo piękna pogoda, ale plany legły w gruzach, miałam jechać z koleżanką na obóz w wakacje i chyba nam sie to nie uda

    OdpowiedzUsuń
  2. Pogoda piękna, wszystko się ułoży :)

    OdpowiedzUsuń
  3. oglądam Pamiętniki Wampirów na bieżąco :)

    OdpowiedzUsuń