Zastanawiam się ostatnio co tak naprawdę mnie uszczęśliwia . Nic w tym kierunku nie wymyśliłam. Nie wiem . A tak dużo się śmieje , mam wyjebane . Wiem że powinnam myśleć o swoim życiu na poważnie ale jak ja mam to zrobić z tak odjazdową ekipą jaką mam w szkole i poza nią . Chyba to oni są moim szczęściem i wiem że ja jestem ich , bo co by zrobili beze mnie , marudy ;>
Chcieć to móc , a móc to potrafić .
Podziwiam takie osoby dążące do swoich celów . Od zawsze chciałam być taka , Przykładem jest dziewczyna , jest teraz super laską za którą kiedyś nikt się nie oglądał . Nie martwiło ją to , była szczęśliwa ale gdy schudła stała się jeszcze szczęśliwsza . Za to ją podziwiam , była rzeczywiście gruba , a ja znam takie osoby co są chude a porównują się do takich właśnie osób , grubych . Wkurwiają trochę ale i tak je kocham . Każdy ma kompleksy , nie żeby nie , lecz ciągłe użalanie się nad sobą nic nie da . Dlatego dobra rada to : kochaj siebie taką jaką jesteś .
KOCHAM TO .
Każdy twierdzi że pies to najlepszy przyjaciel człowieka , szkoda tylko że ja nie mam psa chociaż zawsze o nim marzyłam , o wiernym przyjacielu który spałby przy mnie , który witał mnie w drzwiach i pocieszał kiedy będę smutna .
Zmiany ...
Myślałam ostatnio dużo na temat nowej szkoły . Nie umiem wymyślić nic sensownego , z jednej strony rodzice , chcą żebym szła tam gdzie oni mi każą iść i z drugiej strony przyjaciele których nie mam serca opuszczać , są dla mnie wszystkim . Kto wie czy znajdę tam kogoś na kim będę mogła polegać . Postanowiłam iść tam gdzie moi przyjaciele , za nimi .
Odnajduję spokój odkrywam nowe rzeczy i poglądy, które w przyszłości na pewno mi się przydadzą. Staje się ostrożniejsza i każde nowe zdarzenie dokładnie interpretuje.Przyjaciele mi mówią że jestem walnięta . Twierdza że nie czas na takie rzeczy , poważne . Uważają żebym korzystała z życia póki jeszcze mogę .
Dobranoc, Wasza PSK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz